Drukuj Powrót do artykułu

Z parku w Krakowie zniknęła Droga Krzyżowa. Czy wróci na swoje miejsce?

22 maja 2021 | 06:54 | luk | Kraków Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Mike Benna / Unsplash

W tym tygodniu z krakowskiego parku Lotników Polskich Zarząd Zieleni Miejskiej (ZZM) zdjął stacje Drogi Krzyżowej, które wisiały na drzewach ponad 15 lat. Stacje wisiały na drzewach zgodnie z prawem, stanowiąc Drogę Krzyżową Poświęconą Pamięci Jana Pawła II, która została tam zamontowana zgodnie z uchwałą Rady Dzielnicy Krakowa z września 2005 r. Dyrektor ZZM wyjaśnia, że metalowe stacje zostaną zawieszone ponownie po renowacji metalowych taśm, którymi zostały przytwierdzone oraz renowacji samych wizerunków.

„W imieniu własnym i w imieniu Parafian, domagamy się ponownego zawieszenia stacji Drogi Krzyżowej w Parku Lotników Polskich, zgodnie z obowiązującym stanem prawnym” – napisał w specjalnym oświadczeniu o. Tomasz Jędruch SP, proboszcz parafii MB Ostrobramskiej, której parafianie byli inicjatorami zawieszenia tych stacji po śmierci św. Jana Pawła II.

Sytuacja wiąże się ze zgłoszeniem w ubiegłym tygodniu przez jedną z mieszkanek Krakowa do ZZM zastrzeżenia, że publiczny park miejski nie powinien być miejscem zawieszania symboli religijnych. Sprawę nagłośniła w środę krakowska „Gazeta Wyborcza”, która w tytule swojego materiału zasugerowała, że stacje Drogi Krzyżowej na drzewach w parku Lotników Polskich to samowola.

„Czy park miejski jest przestrzenią neutralną światopoglądowo? Powinien. Tymczasem w parku Lotników Polskich ktoś powiesił na drzewach obrazy z przedstawieniem Drogi Krzyżowej” – brzmi lead wspomnianego artykułu.

Do tekstu w specjalnym oświadczeniu odniósł się proboszcz parafii MB Ostrobramskiej, o. Tomasz Jędruch SP, której parafianie byli inicjatorami zawieszenia tych stacji po śmierci św. Jana Pawła II. „Ze smutkiem przyjmujemy fakt publikowania i rozpowszechniania informacji bez wcześniejszego sprawdzenia dokumentacji i stanu faktycznego” – zaznaczył kapłan.

Zarząd Zieleni Miejskiej rzeczywiście zdjął z drzew stacje Drogi Krzyżowej. Twierdzi jednak, że powodem tego nie była samowola w ich zawieszeniu, ani także skarga mieszkanki na to, że w parkach publicznych nie powinny być zamieszczane symbole religijne.

– To, co nas zaniepokoiło to metalowe taśmy, którymi poszczególne stacje były przytwierdzone do drzew. Minęło prawie 16 lat i były one mocno zniszczone. Okazało się, że same stacje również wymagają renowacji i dlatego podjęliśmy decyzję o tym, by przekazać je do parafii Matki Bożej Ostrobramskiej – tłumaczy KAI Piotr Kempf, dyrektor ZZM.

Zaznacza jednak, że stacje wisiały na drzewach zgodnie z prawem, stanowiąc Drogę Krzyżową Poświęconą Pamięci Jana Pawła II, która została tam zamontowana zgodnie z uchwałą Rady Dzielnicy Krakowa z września 2005 r.

Wskazuje na to też w swoim oświadczeniu parafia MB Ostrobramskiej zaznaczając, że przy montażu stacji zachowano warunki podane w zezwoleniu.

Kempf wyjaśnia, że stacje mają zostać odwiezione do parafii dlatego, iż zgodnie ze wspomnianą uchwałą Rady Dzielnicy XIV: „zobowiązuje się wnioskodawcę do pokrycia wszelkich kosztów związanych z zamontowaniem stacji oraz utrzymaniem ich w należytym stanie”.

– Stacje Drogi Krzyżowej wrócą na swoje miejsce, jak tylko zostaną zmienione taśmy, które je utrzymywały. Ich powrót nie będzie zależał od podjęcia renowacji ich samych. Nie mamy zamiaru ingerować w to, że 16 lat temu mieszkańcy wyrazili swoją wolę powstania takiej Drogi Krzyżowej, co było związane ze śmiercią Jana Pawła II i wyrażeniem w ten sposób więzi z papieżem Polakiem. Tutaj nic nie należy zmieniać – mówi dyrektor ZZM.

O. Jędruch zaznaczył w oświadczeniu, że „w sprawie zdemontowania stacji Męki Pańskiej nikt nie kontaktował się z parafią pw. Matki Bożej Ostrobramskiej”. I jednoznacznie domaga się wspólnie z parafianami „ponownego zawieszenia stacji Drogi Krzyżowej w Parku Lotników Polskich, zgodnie z obowiązującym stanem prawnym”. Takie samo zdanie ma również krakowska kuria.

– Demontaż stacji Drogi Krzyżowej, która w parku Lotników Polskich znajdowała się zgodnie z prawem, odbył się bez jakiejkolwiek wcześniejszej informacji zarówno do parafii za nią odpowiedzialnej, jak i krakowskiej kurii. Podejmiemy odpowiednie kroki celem wyjaśnienia tych działań oraz by jak najszybciej przywrócić Drogę Krzyżową na jej prawowite miejsce – podkreśla ks. Łukasz Michalczewski z Biura Prasowego Archidiecezji Krakowskiej.

Dalsze działania w tej sprawie chce również podjąć mieszkanka, która zgłosiła sprawę do ZZM – zamierza sprawdzić czy wspomniane uchwały wciąż są obowiązujące.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.