Za wolnością debaty publicznej
08 sierpnia 2012 | 10:28 | awo / br Ⓒ Ⓟ
Niepokoi nas, że policja zajmuje się cenzurowaniem debaty publicznej, a jest bardzo tolerancyjna wobec przypadków oczywistego naruszania porządku – podkreślają działacze Fundacji PRO – Prawo do życia.
Ich zdaniem, wolność debaty publicznej jest zagrożona, gdyż w czasie tegorocznego Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą policja bezprawnie zatrzymała dwóch uczestników pikiety w obronie prawa do życia dzieci z zespołem Downa oraz skonfiskowała im baner.
Jako powód zatrzymania funkcjonariusze policji podali pierwotnie „brak zezwolenia z Urzędu Miejskiego”, choć byli informowani, że zgodnie z ustawą o zgromadzeniach publicznych, takie zezwolenie nie jest wymagane. Natomiast podczas przesłuchania w komisariacie w Kostrzynie, policja przedstawiła inny zarzut: „prezentowania nieprzyzwoitych wizerunków” w przestrzeni publicznej, choć – jak twierdzi Mariusz Dzierżawski z Fundacji PRO, nie potrafili określić, na czym polegała nieprzyzwoitość baneru.
– W grę wchodzą konstytucyjne prawa wolności wypowiedzi. Interwencja policji w Kostrzynie złamała zasady demokratycznego państwa, podporządkowując debatę publiczną samowoli funkcjonariuszy oraz osób zlecających im działanie. Wzywamy wszystkich, dla których wolność słowa i sumienia są wartościami fundamentalnymi do protestu wobec bezprawnej akcji policji w Kostrzynie – apeluje Dzierżawski.
Mateusz Dzieduszycki, redaktor naczelny razem.tv, autor relacji video z pikiety w Kostrzynie – zwrócił uwagę, że przy banerze Fundacji PRO toczyły się autentyczne dyskusje za i przeciw aborcji, a jedyne przejawy agresji wobec organizatorów tej pikiety pochodziły ze strony osób znajdujących się pod wpływem alkoholu.
Z kolei Agnieszka Michalczyk z Fundacji PRO, organizatorka wielu pikiet pod warszawskimi szpitalami podkreśliła, że w przeciwieństwie do Kostrzyna, w Warszawie współpraca z policją układa się dobrze. – Policjanci zawsze są dla nas mili, mówią, że przychodzą po to, żeby nas chronić i nigdy nie doszło do takich sytuacji jak w Kostrzynie – opowiadała Michalczyk.
– Zarzuty, że prezentujemy „nieprzyzwoite treści” w przestrzeni publicznej były stawiane nam wielokrotnie. Sześć razy sprawa trafiła do sądu. Wszystkie procesy wygraliśmy. Mamy wyroki z uzasadnieniami, że to nie jest naruszanie obyczajności publicznej – dodał Dzierżawski. Jego zdaniem niepokojące jest to, że policja w Kostrzynie zajmuje się cenzurowaniem debaty publicznej, czyli uniemożliwia prezentowanie poglądów natomiast jest bardzo tolerancyjna wobec przypadków oczywistego naruszania porządku.
Fundacja PRO – Prawo do życia jest organizacją pozarządową walczącą o prawo do życia dla każdego nienarodzonego dziecka. Jej działacze zorganizowali kilkaset ekspozycji wystawy „Wybierz Życie” Zebrali także ponad 600 tysięcy podpisów pod obywatelskim projektem ustawy całkowicie zakazującej zabijania dzieci nienarodzonych w Polsce. Od 2011 roku regularnie organizuje w całym kraju pikiety przeciwko aborcji w polskich szpitalach dzieci z Zespołem Downa.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.