Drukuj Powrót do artykułu

Zabito nuncjusza apostolskiego w Burundi

30 grudnia 2003 | 18:15 | mlk//im Ⓒ Ⓟ

Abp Michael Courtney, nuncjusz apostolski w Burundi, został zabity 29 grudnia w Minago, 50 km od stolicy kraju Bużumbury.

Tego samego dnia wieczorem Sekretariat Stanu wydał specjalny komunikat. W nocie przypomina się okoliczności wydarzenia. „Samochód, którym przedstawiciel papieski podróżował wraz z jednym z kapłanów oraz kierowcą i jeszcze jedną osobą, został ostrzelany ze wzgórza
przy drodze. Przewieziony z wielkimi trudnościami do najbliższego szpitala w
Bużumburze abp Courtney nie odzyskał przytomności z powodu poważnych ran. Nie zdołano powstrzymać rozległego krwotoku. Mimo wysiłków lekarzy Arcybiskup zmarł podczas operacji”.

W komunikacie poinformowano, że „na wiadomość o śmierci abp Courtneya “Ojciec Święty modlił się, powierzając Chrystusowi Dobremu Pasterzowi duszę tego wiernego i szczodrego sługi Kościoła i Stolicy Apostolskiej, poległego podczas pełnienia swej trudnej misji”. Papież wystosował swoje kondolencje do rodziny arcybiskupa.

Pochodzący z Irlandii arcybiskup, sprawował urząd nuncjusza apostolskiego w Burundi od 18 sierpnia 2000 roku; wcześniej pracował w placówkach dyplomatycznych Watykanu w Afryce Południowej, Senegalu, Indiach, Jugosławii i Egipcie. Przed wyjazdem do Bużumbury był przez blisko pięć lat stałym obserwatorem Stolicy Apostolskiej przy Radzie Europy w Strasburgu.

„Śmierć abp Courtneya wydłuża listę misjonarzy i misjonarek, którzy w 2003 roku oddali życie za Ewangelię. Na liście tej znalazło się teraz po raz pierwszy nazwisko przedstawiciela papieskiego. Niech Pan da im wieczny odpoczynek”, czytamy w komunikacie watykańskiego Sekretariatu Stanu.

Arcybiskup Michael Courtney miał niebawem objąć funkcję nuncjusza na Kubie. Wiadomość o tym miała być ogłoszona w najbliższych dniach – powiedział zastępca dyrektora biura prasowego Stolicy Apostolskiej ojciec Ciro Benedettini. W oświadczeniu na temat zabójstwa dyplomaty watykańskiego w Burundi, o. Benedettini podkreślił, że na wiadomość o zamachu Jan Paweł II modlił się za duszę swego wysłannika.

Zastępca rzecznika prasowego Watykanu przypomniał, że nuncjusz apostolski jest przede wszystkim przedstawicielem Papieża. Abp Courtney, jak napisał Ojciec Święty w telegramie do biskupów burundyjskich, „przez trzy lata był wyrazicielem codziennej troski Następcy Piotra o wszystkich mieszkańców Burundi”. Jan Paweł II wzywa ich w tej chwili, by odrzucili uciekanie się do przemocy, „która jest drogą bez przyszłości” i zaangażowali się w budowę „trwałego pokoju, opartego na sprawiedliwości, poszanowaniu i bezpieczeństwa dla wszystkich”.

Uroczystości pogrzebowe abpa Courtneya odbędą się jutro, 31 grudnia, w Bużumburze z udziałem jego najbliższych. Nuncjusz apostolski pochowany zostanie w rodzinnym grobie w Irlandii. O. Benedettini zauważył, że po raz pierwszy w historii przedstawiciel dyplomatyczny Stolicy Apostolskiej ginie na posterunku, w czasie pełnienia swej misji.

“Nuncjusz apostolski w Burundi arcybiskup Michael Courtney został zamordowany z całą premedytacją” – uważa włoski misjonarz w tym kraju, ksiądz Claudio Marano, sawerianin. W wypowiedzi dla Radia Watykańskiego przypomniał on, że samochód, którym poruszał się zabity, oznakowany był zawsze flagą papieską, zamachowcy nie mogli więc mieć wątpliwości, z kim mają do czynienia.

„Trzy z pięciu wystrzelonych pocisków, znalazły się w ciele zabitego”, dodał ks.
Marano, przekonany, że celem akcji była śmierć abp Courtneya. Włoski misjonarz podkreślił, że nuncjusz „był człowiekiem dialogu i pojednania”.

“Arcybiskup Courtney zdawał sobie sprawę, że grozi mu niebezpieczeństwo, ale z całą świadomością wypełniał zadanie, które zostało mu powierzone” – powiedział o zabitym wczoraj nuncjuszu w Burundi ordynariusz diecezji Clonfert, z której pochodził i jednocześnie przyjaciel bp John Kirby.

Bp Kirby mówił przed mikrofonami Radia Watykańskiego o swojej wizycie w Bużumburze przed niespełna miesiącem. „Wiedział, że ma do wypełnienia zadanie powierzone mu przez Kościół i Watykan i był do tego dobrze przygotowany” – powiedział irlandzki hierarcha.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.