Drukuj Powrót do artykułu

Zachowanie pokoju jest problemem ogólnoświatowym

07 stycznia 2013 | 15:01 | bgk / pm Ⓒ Ⓟ

„Fakt, że papież Benedykt XVI w swoim przemówieniu do przedstawicieli korpusu dyplomatycznego akredytowanego przy Stolicy Apostolskiej ponownie nawiązał do Wspólnego Przesłania do Narodów Polski i Rosji wskazuje, że jest to wydarzenie, którego znaczenie przekracza dwustronny, a nawet europejski wymiar” – powiedział abp senior Henryk Muszyński w komentarzu do przemówienia Benedykta XVI do dyplomatów.

W opinii prymasa seniora najgłębszy sens wypowiedzi papieża polega na tym, że została ona tym skierowana do korpusu dyplomatycznego akredytowanego przy Stolicy Apostolskiej, a więc faktycznie do przedstawicieli rządów całego świata.

„Problem zachowania pokoju jest rzeczywiście problemem ogólnoświatowym i tylko człowiek o takim autorytecie jak papież, może w tej sprawie zabierać głos i ukazywać tę problematykę w całej głębi i złożoności, nie tylko jako problem polityczny, gospodarczy, społeczny, ale także mający wyraźny wymiar etyczny, a nawet religijny. Pokój jest bowiem zarówno darem Boga, jak i zadaniem człowieka. Powszechne zagrożenie pokoju w wymiarze światowym sprawia, że troska o budowanie relacji pokojowych na drodze dialogu, nie jest już dziś sprawą wyboru, a ostateczną koniecznością” – przyznał abp Muszyński.

Odniósł się także do wzmianki papieża nt. podpisanego w sierpniu ubiegłego roku wspólnego Przesłania do Narodów Polski i Rosji. Jak podkreślił, papież Benedykt XVI postrzega je w pierwszym rzędzie jako znak dany przez ludzi wierzących na rzecz budowania pokoju społecznego narodów Polski i Rosji.

„Każdy znak, także i ten, ma jednak wymiar bardziej uniwersalny, dotyczy on już nie tylko dwustronnych relacji, ani nawet tylko samej Europy, a wszystkich krajów świata, gdzie pokój społeczny jest zagrożony przez wojny, terroryzm, przemoc i brak respektowania fundamentalnych praw ludzkich. Przemoc, niesprawiedliwość i niepokój społeczny prowadzący nierzadko do wojny, nie stanowi jedynego źródła napięć. Obok tego istnieje także wiele innych czynników, jak: brak odniesienia godności ludzkiej do transcendencji, absolutyzowanie autonomii ludzkiej i uznawanie człowieka za najwyższe i jedyne kryterium wartości. Następstwem takiej postawy jest eutanazja rozumiana jako umyślne uśmiercenie i dobrowolna i bezpośrednia aborcja, marginalizowanie religii w życiu społecznym, nietolerancja, przemoc wobec osób, symboli i instytucji religijnych, absolutyzowanie zysku a niedowartościowanie człowieka i jego pracy. Wszystkie te czynniki są głęboko sprzeczne z fundamentalnym prawem moralnym wpisanym w każde niezafałszowane sumienie, które nakazuje uszanowanie godności i podstawowych praw każdej istoty ludzkiej” –
stwierdził abp Muszyński.

Emerytowany metropolita gnieźnieński wskazał także na fragment, w którym papież przypomina, że zaangażowanie na rzecz pokoju nie może ograniczać się jedynie do szukania kompromisów zmierzających do przerwania działań zbrojnych i zakończenia przemocy. Trwały pokój musi być oparty na prawdzie, sprawiedliwości i miłości. To właśnie nierespektowanie tych podstawowych wartości rodzi przemoc. Trwały pokój społeczny i religijny powinien być owocem wspólnego działania polityków, niezależnie od ich poglądów politycznych i religijnych i ludzi wierzących inspirowanych wiarą, która respektuje zarówno prawa Boże jak i ludzkie, wolne od fundamentalizmu ideologicznego i religijnego.

„To właśnie w tym aspekcie wspomniany wyżej dokument otrzymuje znamię mocnego i wyraźnego znaku, wspierającego wysiłki dialogu zmierzające do poprawienia relacji ludzkich i stosunków międzynarodowych. Celem konstruktywnego dialogu nie może być tylko koniec walki i złożenie broni, ponieważ trwały pokój zakłada, obok prawdy i sprawiedliwości, także wyzbycie się nienawiści i przemocy oraz przebaczenie wyrządzonych krzywd, do których wzywa polsko-rosyjski dokument, do którego odwołuje się papież” – podkreślił abp Muszyński.

Na koniec dodał, że z wypowiedzi papieża, wnioskować można, że „wspomniany wyżej dokument biskupów Polski i Rosji, wpisuje się doskonale zarówno w wysiłki osobiste Papieża na rzecz zachowania światowego pokoju, jak i różnych instytucji Stolicy Apostolskiej działających w wymiarze ogólnokościelnym i światowym”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.