Zainteresowanie augustianami wzrosło po wyborze papieża
17 sierpnia 2025 | 15:57 | ts | Monachium Ⓒ Ⓟ
Fot. cathopicOd czasu wyboru ich współbrata, kard. Roberta Franciszka Prevosta na papieża Leona XIV, augustianie odnotowali wzrost liczby zapytań o ich wspólnotę zakonną. Zainteresowanie ogromnie wzrosło, powiedział w rozmowie z gazetą „Süddeutsche Zeitung” z 14 sierpnia o. Felix Meckl, odpowiedzialny za pielgrzymki w klasztorze augustiańskim w Maria Eich koło Monachium.
„Augustianie są mniej znani niż inne zakony; ludzie chcą wiedzieć, jaka jest ich duchowość, ich misja”, zwrócił uwagę zakonnik. Dodał, że od maja, augustiański sklepik pielgrzymkowy sprzedał prawie dwukrotnie więcej niż zwykle książek z regułą zakonu.
Wolę zaangażowania zgłaszają wolontariusze, pojawiają się również zapytania od młodych mężczyzn, którzy pragną podjąć życie zakonne i dzięki papieżowi poznać augustianów. Dzięki informacjom prasowym do Maria Eich przybywają ludzie, którzy chcą zobaczyć miejsce, w którym mieszkają współbracia papieża. Zakonnik przyznał, że trudno to określić w liczbach, ale „i nam chodzi o to, aby ludzie znaleźli tu coś, co będzie dla nich dobre w danym momencie”.
O. Meckl zna Leona XIV z dawnych czasów, kiedy jako przełożony generalny zakonu odwiedzał swoich niemieckich braci Na obecnym urzędzie postrzega go jako „wielkiego dyplomatę, który podchodzi do spraw z wielkim szacunkiem i uznaniem”. Spokojnie angażuje się w sytuacje, obserwuje i analizuje. „Leon XIV ma niesamowitą prezencję i okazuje zainteresowanie każdej osobie, z którą ma do czynienia. Nie boi się podejmować trudnych decyzji ani przyznawać do własnych błędów” – zauważa o. Meckl.
Jako przełożony zakonu, obecny papież poznał zasadę pluralizmu poprzez wspólnotę i potrafił ją dobrze uchwycić, „ponieważ interesowała go konkretna sytuacja”, wyjaśnił niemiecki augustianin. Podejrzewa, że również wakacje w Castel Gandolfo papież wykorzystał do zaplanowania swojego pontyfikatu, podejmując w ten sposób pytanie: Jak chcę żyć?
„Jest zakonnikiem od 1977 roku. Kiedy jeden z braci zostaje biskupem, traci bierne i czynne prawo wyborcze. To na niego wpływa, tworzy dystans, ale także daje swobodę kształtowania swojej przynależności w inny sposób” – powiedział o. Meckl.
Leon XIV nadal utrzymuje kontakt z zakonem. „Myślę, że odczuwa pragnienie wspólnoty. Augustianie kładą duży nacisk na wspólnotę. Nie mieszkamy tylko zamknięci w murach klasztornych, ale także z ludźmi na zewnątrz, zatem na nas wpływają różne czynniki, a od nas wychodzą impulsy” – podkreślił augustianin.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

