Drukuj Powrót do artykułu

Zakaz działalności świadków Jehowy

22 lipca 2017 | 12:02 | Moskwa / kg (KAI/I-R) / mz Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay.com

Z dniem 17 lipca Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej odrzucił odwołanie się wspólnoty religijnej świadków Jehowy od decyzji tegoż Sądu z 20 kwietnia br., delegalizującej ją jako „organizację ekstremistyczną”. Tym samym przepis ten nabrał mocy prawnej i wszedł w życie. Oznacza to, że od tej pory wszelkie działania świadków na terenie Rosji są nielegalne, a ich majątek przeszedł na rzecz państwa. Kierownictwo organizacji zapowiedziało złożenie skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

„Decyzję Sądu Najwyższego Federacji Rosyjskiej z 20 kwietnia 2017, potwierdzająca żądanie Ministerstwa Sprawiedliwość FR o likwidacji «Ośrodka Zarządzającego Świadków Jehowy w Rosji», [należy] pozostawić bez zmiany, a skargę odwoławczą oddalić” – stwierdziło Kolegium Apelacyjne Sądu Najwyższego w swym orzeczeniu.

Przedstawiciele świadków Jehowy (ŚJ) podkreślali w swych wystąpieniach, że nigdy nie zajmowali się ekstremizmem, a od chwili umieszczenia ich wydawnictw na liście materiałów zakazanych, czytali i omawiali jedynie Biblię. Nie korzystali z żadnej literatury ekstremistycznej, gdyż – jak zapewniali – po prostu jej nie ma – stwierdził na posiedzeniu Sądu reprezentujący świadków adwokat Anton Omielczenko.

Według niego przy sporządzaniu protokołów o rozprowadzaniu tego rodzaju literatury stróże prawa podrzucali do pomieszczeń lokalnych organizacji ŚJ materiały z odpowiedniego wykazu, który mieli ze sobą. Prawnik dodał, że niekiedy decyzje o uznaniu danego materiału za ekstremistyczny były całkowicie niedorzeczne. Na przykład 11 września 2009 r. sąd obwodu rostowskiego umieścił w takim zestawie książkę „Czy rzeczywiście Bóg troszczy się o nas?” za zdanie „Dlaczego większość tych, którzy nazywają Jezusa Panem, nie wykonuje woli Jego Ojca?”.

Czytaj także: Czy jesteśmy otwarci na przyjęcie Słowa Bożego?

Inny uczestniczący w posiedzeniu Kolegium Apelacyjnego adwokat – Wiktor Żenkow wymienił wyrazy wdzięczności władz miejscowych pod adresem świadków i ich Ośrodka Zarządzającego i zapytał retorycznie, czy odzwierciedlają one istotę ekstremizmu. Tymczasem Ministerstwo Sprawiedliwości nie przedstawiło innych ocen działalności zarówno Ośrodka, jak i co najmniej 385 oddziałów miejscowych (minus 10 zlikwidowanych) – oświadczył prawnik. Dodał, że decyzja sądu I instancji „jest błędna i deprecjonuje samą istotę walki z ekstremizmem w naszym społeczeństwie, a obecna decyzja sądu przeobraża ją w narzędzie represji”.

Adwokat zwrócił również uwagę, że gdy jeden sąd odmawiał uznania przedstawionych mu materiałów za ekstremistyczne, prokurator udawał się do sądu w innym regionie i na podstawie informacji Federalnej Służby Bezpieczeństwa, pod nieobecność przedstawicieli ŚJ uzyskiwał potwierdzenie swego oświadczenia. „Należy stwierdzić, że te czy inne materiały uznano za ekstremistyczne nie z powodu ich treści, ale zależnie od tego, jaki sąd je rozpatrywał. Te same publikacje można kilkakrotnie ogłaszać za ekstremistyczne i to właśnie robi prokurator w naszym kraju” – stwierdził prawnik.

Z kolei reprezentująca Ministerstwo Sprawiedliwości Rosji Swietłana Borisowa poprosiła sąd o pozostawienie bez zmiany decyzji o likwidacji. „Mimo wszystkich pretensji w sprawie uprawiania działalności ekstremistycznej, wysyłania opinii i prowadzenia rozmów profilaktycznych, Ośrodek Zarządzający Świadków Jehowy nie tylko nie zaprzestaje zajmowania się taką działalnością, ale nadal utrzymuje, że nie jest ona takową” – stwierdziła przedstawicielka resortu.

Za nieuzasadnione uznała również „dowody o istnieniu umotywowanego politycznie prześladowania świadków Jehowy, ustawodawstwo bowiem nie przyznaje żadnych preferencji poszczególnym wyznaniom”. W obliczu prawa wszystkie organizacje religijne są równe, niezależnie od tego, czy należą do grona najbardziej rozpowszechnionych czy do niewielkich – zapewniła Borisowa. Podkreśliła przy tym, że Ministerstwo postępuje zgodnie z ustawodawstwem federalnym nt. przeciwdziałania działalności ekstremistycznej, które zabezpiecza słuszne prawa zarówno poszczególnych osób fizycznych i prawnych, jak i społeczeństwa i państwa w ogóle.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

21 lipca 2017 13:37

Minął rok od śmierci współzałożycielki Drogi Neokatechumenalnej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.