Drukuj Powrót do artykułu

Zakończyła się ewangelizacja nad Jeziorem Białym

20 lipca 2014 | 17:52 | ks. Mateusz Czubak, Edyta Łukaszewska Ⓒ Ⓟ

Pod hasłem „Bóg jest miłością” od 17 do 20 lipca trwała ewangelizacja nad jeziorem Białym koło Włodawy w diecezji siedleckiej. Były warsztaty, osobiste świadectwa, spotkania, taniec, muzyka i śpiew – oraz uroczysta Eucharystia na koniec.

Pod hasłem „Bóg jest miłością” od 17 do 20 lipca trwała ewangelizacja nad jeziorem Białym k/Włodawy w diecezji siedleckiej. Były warsztaty, osobiste świadectwa, spotkania, taniec, muzyka i śpiew. Ponad stu ewangelizatorów wspierały zespoły ewangelizacyjne „Full Power Spirit” z Białej Podlaskiej, „Porozumienie” z Parczewa, „Wschód” oraz „NGE Dobry Skład”, którego duchowym opiekunem jest ks. Sławomir Arseniak. Akcję zakończyła 20 lipca w południe uroczysta eucharystia.

Zanim rozpoczęło się bezpośrednie głoszenie Jezusa, ewangelizatorzy uczestniczyli w warsztatach, które prowadzili ks. Tomasz Bieliński ze Wspólnotą Jednego Ducha z Siedlec oraz ks. Mateusz Czubak – diecezjalny koordynator ds. nowej ewangelizacji.

W piątek i sobotę ewangelizatorzy prowadzili bezpośrednią ewangelizację nad Jeziorem Białym. Ważnym momentem było głoszenie kerygmatu i świadectw z dużej sceny nad jeziorem. W homilii wygłoszonej podczas Mszy św. w trzecim dniu ks. Mateusz Czubak zwrócił uwagę na moc słowa Bożego w ewangelizacji. – Jezus zamienił w Kanie Galilejskiej wodę w wino, a my często czynimy odwrotnie: zamieniamy wino Słowa Bożego w wodę, która nie ma mocy upojenia miłością Bożą. A na to pozwolić nie możemy. Dlatego od nas w pierwszej kolejności wymaga się zasłuchania w słowo Pana na wzór Maryi – mówił.

Od samego początku w przygotowania do ewangelizacji zaangażowane były siostry Nazaretanki, parafia Najświętszego Serca Jezusowego we Włodawie z proboszczem ks. kan. Stanisławem Dadasem oraz Wydział Duszpasterski Kurii Diecezjalnej w Siedlcach.

Wśród ewangelizatorów byli księża, diakoni, klerycy, siostry zakonne oraz świeccy. Ich motywacje wzięcia udziału w ewangelizacji były różne, ale wspólną cechą było ogromne pragnienie opowiadania o Miłości Pana Boga. – Przyjechałem tutaj, bo sam wcześniej zostałem zewangelizowany. Jestem przekonany, że bez ewangelizacji Kościół umiera. Cieszę się, że w Okunince mogłem doświadczyć żywego Kościoła i dzielić się wiarą z innymi – powiedział kleryk Michał Zasowski z Sandomierza. Odczucia ewangelizatorów po bezpośredniej ewangelizacji były podobne. – Doświadczyłam, że tam, gdzie nie chciałam iść, tam najbardziej działał Duch Święty. I w napotkanych osobach mogłam zobaczyć oblicze Jezusa – wyznała Anna z Warszawy. – Wystarczył prosty uśmiech, by nawiązać kontakt z drugim człowiekiem. Do ewangelizacji przydał nam się również karton z napisem: „Jeśli chcesz, mogę się za ciebie pomodlić". Tak zwyczajnie zachęcaliśmy ludzi do rozmowy – dodała Marta z Lidzbarka. – Zobaczyłam, że nasze pojawienie się na plaży budziło u niektórych plażowiczów nie tylko ciekawość, ale podziw i pragnienie zmiany swojego życia – powiedziała s. Jana, Nazaretanka. – W rozmowie z jedną dziewczyną podzieliłam się doświadczeniem krzyża w moim życiu. Początkowo nie chciałam o tym mówić, ale poczułam wyraźnie przynaglenie, by zaświadczyć o mocy Boga w moim cierpieniu. Okazało się, że moja rozmówczyni przeżywa aktualnie podobną historię do mojej – wyznała Joanna z Działdowa. – Zobaczyłam w drugim człowieku Jezusa odrzuconego, osądzonego i wzgardzonego – dodała s. Judyta, Nazaretanka.

W kończącej ewangelizację Eucharystii udział wzięło wiele zewangelizowanych osób. Podczas podsumowania ewangelizatorzy zapewniali, że przyjadą do Okuninki za rok, zachęcając do udziału także swoich kolegów i koleżanki ze wspólnot, ruchów i stowarzyszeń katolickich.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.