Drukuj Powrót do artykułu

Zakonna posługa w więzieniu dla nieletnich na Madagaskarze

01 lutego 2021 | 05:00 | Łukasz Sośniak SJ/vaticannews | Antananarywa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Mitch Lensink / Unsplash

Duch ks. Bosko jest promykiem światła w miejscu, gdzie zazwyczaj panuje rezygnacja i smutek. W zakładzie karnym dla nieletnich w stolicy Madagaskaru Antananarywie, w tym jednym z najbiedniejszych krajów świata, salezjanie regularnie odwiedzają chłopców odbywających karę pozbawienia wolności. Odprawiają dla nich Msze, przynoszą ciepłe posiłki, organizują wolny czas i dają przestrzeń do rozmowy.

Chłopcy są w wieku od 8 do 18 lat. Większość została zatrzymana za drobne przestępstwa takie jak kradzież kury czy telefonu komórkowego. Część oczekuje na proces, a niektórzy odsiadują zasądzony wyrok. Żyją na niewielkiej przestrzeni odgrodzonej od miasta wysokim murem. Na wolnym powietrzu mają do dyspozycji zaledwie niewielki dziedziniec pomiędzy budynkami.

Niedziela jest dla nich dniem szczególnym. Wtedy odwiedzają ich salezjanie i seminarzyści przygotowujący się do kapłaństwa. „Odprawiamy Mszę, ale pamiętamy też, żeby znaleźć dla nich czas, bo zazwyczaj chcą się wygadać. Przynosimy też ciepłe posiłki. Przygotowujemy je w domu i dostarczamy gotowe, bo wcześniej, gdy przynosiliśmy wyłącznie składniki, to niestety były one zabierane przez strażników” – wyjaśnił Radiu Watykańskiemu o. Herman Solonomenjanahary.

„Niektórzy młodzi ludzie są źle traktowani przez funkcjonariuszy służby więziennej. Zdarza się, że nie dostają jedzenia, a prezenty, które od nas otrzymują, np. ubrania, kradną strażnicy. Dzięki naszej obecności chłopcy mogą wyrazić swoje udręki i trudności, z którymi codziennie się spotykają. Jest ktoś, kto ich słucha. Wielu z nich wyrzekły się rodziny, więc nasza obecność jest dla nich chwilą nadziei, nawet w takich trudnych warunkach. Odprawiamy też dla nich Mszę i prowadzimy modlitwy. Potem jemy razem obiad i organizujemy zajęcia rekreacyjne. Wtedy jest też czas, aby porozmawiać. Działamy nie tylko w murach więzienia. Prowadzimy też salezjański ośrodek zawodowy, do którego kierujemy młodych ludzi po opuszczeniu przez nich zakładu karnego, aby mogli kontynuować naukę zawodu“ – powiedział papieskiej rozgłośni o. Herman Solonomenjanahary.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.