Zakopane: Orszak Trzech Królów przeszedł Krupówkami
06 stycznia 2015 | 15:01 | jg Ⓒ Ⓟ
Setki osób, na czele z mędrcami na saniach w asyście wielu muzyków z kapeli góralskiej, wzięło udział 6 stycznia w Orszaku Trzech Króli w Zakopanem. Jego trasa wiodła m.in. przez znany deptak Krupówki.
Uroczystości Objawienia Pańskiego pod Tatrami rozpoczęły się od uroczystej Mszy św. w kościele św. Rodziny przy Krupówkach w Zakopanem. We wspólnej modlitwie uczestniczyła rzesza wiernych, świątynia była wypełniona po brzegi. Liturgii przewodniczył ks. Bogusław Filipiak, proboszcz parafii i zarazem dziekan zakopiański. – Zachęcam wszystkich do wspólnej modlitwy i pojednania. Kiedy modlimy się o pokój na świecie, musimy mieć go przede wszystkim w swoich sercach. Pojednajmy się z bliskimi. Zaśpiewajmy razem radosną nowinę na zakopiańskich ulicach – mówił ks. Filipiak.
Podczas Mszy św. Trzej Królowie, w role których wcielili się aktorzy z Teatru Witkacego w Zakopanem przynieśli do ołtarza m.in. dary ofiarne. Celebrans poświęcił kadziło i kredę, które potem rozprowadzane były wśród wiernych.
Zarówno Mszę św. jak i cały orszak uświetniły liczne zespoły regionalne i muzycy z kapeli góralskiej, wśród nich był znany i ceniony artysta Krzysztof Trebunia Tutka z zespołu Trebunie Tutki. W orszaku wzięli udział zakopiańscy duchowni na czele z ks. infułatem Stanisławem Olszówką, wieloletnim proboszczem parafii św. Rodziny w Zakopanem. Przybyli przedstawiciele władz miasta i starostwa, a także parlamentarzyści.
Orszak zakończył się na Placu Niepodległości obok Krupówek, gdzie na plenerowej scenie zespoły biorące udział w orszaku dały koncert kolęd. Orszak wzbudził wielkie zainteresowanie turystów przebywających w centrum miasta. Wśród nich byli m.in. obywatele krajów zza wschodniej granicy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.