Zakopane: w asyście banderii konnej górale pożegnali proboszcza z Olczy

W asyście kilkunastu jeźdźców z banderii konnej i kapeli góralskiej wierni z parafii i sanktuarium Matki Boskiej Objawiającej Cudowny Medalik na Olczy w Zakopanem pożegnali swojego proboszcza ks. Mieczysława Kozłowskiego. Duchowny zmarł 17 marca w zakopiańskim szpitalu. Miał 72 lata.

Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Paweł Socha, biskup senior diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, należący, tak jak zmarły kapłąn, do Zgromadzenia Księży Misjonarzy.

– Wypełniłeś cały testament naszego założyciela św. Wincentego a Paulo. Wszędzie było cię pełno, realizowałeś się na wielu płaszczyznach, służyłeś swoją radą i dobrocią wszystkim, bez względu na wiek czy wykształcenie. Uśmiech nigdy nie niknął z twojej twarzy – mówił ks. dr Kryspin Banko, przełożony Księży Misjonarzy w Polsce.

Zmarłego kapłana wspominali również przedstawiciele władz samorządowych na czele ze starostą tatrzańskim Piotrem Bąkiem. – Byłeś duchownym, który zwracał uwagę na wielką polską historię, ucząc przy tym patriotyzmu. To na zakopiańskiej Olczy stanął jeden z pierwszych pomników ofiar katastrofy pod Smoleńskiem w 2010 r. – przypomniał Piotr Bąk.

Po Mszy św. ciało zmarłego kapłana zostało ułożone na specjalnym zaprzęgu konnym i w asyście banderii konnej oraz kapeli góralskiej uczestnicy ostatniego pożegnania kapłana ruszyli z kościoła w kondukcie pogrzebowym na pobliski cmentarz.

Zmarły duchowny święcenia kapłańskie przyjął w 1975 roku z rąk bpa Albina Małysiaka. Jego pierwszą placówką była parafia księży misjonarzy „Na Miasteczku” w Krakowie. Od 1982 r. był duszpasterzem akademickim przy parafii Świętego Krzyża w Warszawie. W 1991 r. został proboszczem parafii św. Anny we Wrocławiu.

W latach1993–2002 był proboszczem w parafii Świętego Krzyża w Warszawie. Do Zakopanego przybył 29 czerwca 2003 r. Od 2019 pełnił funkcje duszpasterza parafii na Olczy. Będąc w Warszawie kierował redakcją Polskiego Radia odpowiedzialną za transmisję Mszy św. niedzielnej z kościoła św. Krzyża.

Ks. Mieczysław Kozłowski miał 72 lata, zmarł 17 marca w zakopiańskim szpitalu. Już za życia wyraził wolę, że chce być pochowany na zakopiańskiej Olczy. Dzięki jego staraniom tamtejszy kościół został podniesiony do rangi sanktuarium. Zmarły kapłan był także inicjatorem wielu prac w parafii i w świątyni. Doprowadził m.in. do odnowienia domu rekolekcyjnego księży misjonarzy, upiększenia wnętrza świątyni, wzmocnienia terenów wokół sanktuarium, leży ono na stromym wzgórz