Zambrów – wierni otrzymali Sznur Świętego Józefa

W Zambrowie (diecezja łomżyńska) po raz pierwszy w Polsce zainicjowano praktykę Sznura Świętego Józefa. Ten biały znak o głębokim duchowym znaczeniu od wieków prowadził chrześcijan do większego zaufania Bogu. Historia tej praktyki sięga XVII wieku.

Wydarzenie miało miejsce 15 października w parafii św. Józefa Rzemieślnika w Zambrowie. Wierni nazwali je nowym rozdziałem w kulcie św. Józefa w Polsce”.
Po raz pierwszy w Polsce poświęcono i rozdano wiernym Sznur Świętego Józefa – prosty, biały znak o głębokim duchowym znaczeniu, który od wieków prowadził chrześcijan do większego zaufania Bogu. Wiele środowisk związanych z nabożeństwem do św. Józefa apelowało, aby ta praktyka wiary, znalazła również swoje miejsce w naszym kraju, gdyż był on w Polsce do tej pory całkowicie nieznany.

Historia tej praktyki sięga XVII w. W Antwerpii jedna z sióstr augustianek doznała cudownego uzdrowienia po tym, jak z wiarą włożyła na siebie sznur na cześć św. Józefa. Z czasem Kościół uznał to nabożeństwo i zatwierdził jego stosowanie. Papież Pius IX zatwierdził również specjalny obrzęd błogosławieństwa sznurka oraz nadał towarzyszące mu przywileje, takie jak szczególna ochrona św. Józefa, łaska czystości, wytrwałość w wierze i przeciwnościach oraz opieka świętego w godzinie śmierci.

Sznur jest koloru białego, spleciony z siedmioma węzłami – każdy z nich przypomina o siedmiu boleściach i siedmiu radościach św. Józefa. Nie jest to amulet, ale sakramentalium: widzialny znak wewnętrznego zawierzenia, prośby o czystość serca, wierność powołaniu i opiekę. Na każdym supełku odmawia się 7 razy „Chwała Ojcu” i w środy Septennę (nabożeństwo modlitewne odprawiane przez siedem dni) ku czci św. Józefa. W wersji tradycyjnej sznur św. Józefa jest noszony pod ubraniem jako przepasanie, natomiast wychodząc naprzeciw współczesnej wrażliwości, przygotowany został w wersji do noszenia na ręku.

„Święty Józef pokazuje nam, że świętość rodzi się nie w wielkich czynach, ale w codzienności. Ten sznur to przypomnienie, że Bóg działa w ciszy i prostocie, a każde serce, które Mu ufa, staje się miejscem Jego działania” – mówi ks. kan. Grzegorz Śniadach, proboszcz zambrowskiej parafii, który dokonał poświęcenia sznurów.

To właśnie w parafii św. Józefa Rzemieślnika w Zambrowie od lat każda środa jest dniem modlitwy ku czci św. Józefa. Wierni przychodzą tu, by zawierzać swoje życie, rodziny i pracę.

„Chcemy, żeby św. Józef był obecny w naszych domach, w naszej codzienności. Nie chodzi o nowość dla samej nowości, ale o głębsze wejście w duchowość, która od wieków prowadzi wiernych do świętości. Chcemy, aby także w Polsce wierni mogli czerpać z tej tradycji” – mówią duszpasterze parafii.

Do każdego poświęconego sznura wierni otrzymali medalik św. Józefa oraz broszurkę z modlitwą, która ma pomóc w świadomym praktykowaniu tego znaku pobożności.

Podczas uroczystości po raz pierwszy w Polsce wierni zostali także namaszczeni olejem św. Józefa, sprowadzonym z Montrealu, największego na świecie centrum Jego kultu. W kanadyjskim Oratorium św. Józefa posługiwał św. Andrzej Bessette, prosty zakonnik, który przez wiarę i modlitwę wyprosił u Boga wiele uzdrowień. Namaszczał chorych tym samym olejem, którego użyto teraz w Zambrowie. Pochodzi on z wiecznej lampy, która płonie przed cudowną figurą Świętego Józefa na królewskiej górze.

Parafia św. Józefa w Zambrowie zaprasza na środowe nabożeństwo ku czci św. Józefa, w czasie którego można polecać swoje prośby i intencje oraz przyjąć poświęcony sznur św. Józefa.