Drukuj Powrót do artykułu

Zapadł wyrok ws. dominikanina Pawła M.

23 września 2022 | 19:44 | KAI | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Bill Oxford / Unsplash

Dominikanin Paweł M. został skazany na 4 lata bezwzględnego pozbawienia wolności za gwałt na kobiecie i zmuszanie jej do innej czynności seksualnej w okresie od maja 2011 do sierpnia 2018 r. Informację podał sędzia Dominik Bogacz z Sądu Okręgowego w Częstochowie. Wyrok nie jest prawomocny, a prawnicy dominikanina zapowiedzieli apelację.

Do ujawnienia drastycznych faktów dotyczących działalności Pawła M. doszło w marcu 2021 r. Przed ponad 20 laty zakonnik we wspólnotach, których był duszpasterzem, dopuścił się przemocy fizycznej, seksualnej i psychicznej wobec dorosłych kobiet. Do czynów tych dochodziło podczas modlitw wspólnotowych i kierownictwa duchowego prowadzonych przez zakonnika. Jedna z pokrzywdzonych – zakonnica, wobec której dominikanin wielokrotnie naruszył granicę intymności – 2 marca br. zgłosiła do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Inaczej niż w wielu innych sprawach, które za przedmiot mają wykorzystanie seksualne przez duchownych osób nieletnich, Paweł M. krzywdził osoby dorosłe, które traktowały go jako swego przewodnika duchowego.

30 marca 2021 r. została powołana prowincjała polskiej prowincji dominikanów komisja, złożona z niezależnych ekspertów, na czele z dr. Tomaszem Terlikowskim. Postawiono jej za cel zbadanie działań o. Pawła M. oraz reakcji władz prowincji w jego sprawie, wobec wydarzeń, jakie miały miejsce w duszpasterstwie prowadzonym przez zakonników od początku 1997 r.

Komisja ustaliła, że już w trakcie formacji zakonnej oraz od początku pracy duszpasterskiej Pawła M. można było zaobserwować niepokojące zjawiska związane z jego nieprawidłową osobowością, a także zdumiewającymi przejawami religijności. Tę ostatnią rozwijał w ramach duchowości charyzmatycznej bez oparcia się na wystarczająco solidnych podstawach intelektualnych.

Ze strony zakonu dominikańskiego – podkreślono przygotowanym przez Komisję raporcie – nie było na to odpowiedniej reakcji. „Skutki okazały się dramatyczne. Zakonnik dopuścił się ogromnych krzywd względem wielu osób, z którymi zetknął się w pracy duszpasterskiej” – brzmią wnioski komisji.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.