Drukuj Powrót do artykułu

„Zatrzymaj aborcję!”. Projekt ustawy ratującej 96 proc. dzieci poddawanych aborcji już w Sejmie

17 sierpnia 2017 | 14:08 | Warszawa / abd, mp / bd Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay.com

17 sierpnia na ręce Marszałka Sejmu zostało złożone zawiadomienie o utworzeniu komitetu inicjatywy ustawodawczej „Zatrzymaj aborcję”, zawierające też projekt ustawy eliminującej tzw. przesłankę eugeniczną. Projekt został złożony przez Kaję Godek z Fundacji „Życie i rodzina” oraz Magdalenę Korzekwę-Kaliszuk, dyrektor CitizenGO.

Na mocy przesłanki eugenicznej – z art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności ciąży – dokonywanych jest obecnie 96 proc. aborcji, zatem przyjęcie nowej ustawy ratowałoby większość dzieci zabijanych przed urodzeniem.

Obywatelska inicjatywa ustawodawcza „Zatrzymaj aborcję!” ma na celu wyeliminowanie z polskiego prawa przesłanki eugenicznej – jednej z trzech przesłanek pozwalających na dokonanie legalnej aborcji na koszt podatnika w publicznym zakładzie opieki zdrowotnej. Przesłanka eugeniczna, czyli podejrzenie choroby lub niepełnosprawności poczętego dziecka, pozwala matce podjąć decyzję o aborcji do momentu osiągnięcia przez dziecko zdolności do samodzielnego życia poza organizmem kobiety, czyli – według polskich kryteriów ok. 24 tygodnia życia. Na mocy tej przesłanki w Polsce zabijanych jest obecnie 96 proc. dzieci spośród wszystkich poddawanych aborcji: w 2015 r. w polskich szpitalach było to 1000 spośród 1044 dzieci poddanych aborcji.

Czytaj także: Przesłanka eugeniczna a rozwój życia płodu

Złożony w Sejmie projekt ustawy, zakłada zmianę ustawy z dn. 7 stycznia 1993 r., znowelizowanej w 1996 r., o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, wprowadzając do tejże trzy zmiany. Najistotniejszą z nich jest uchylenie art. 4a ust. 1 pkt 2, brzmiącego: „Przerwanie ciąży może być dokonane wyłącznie przez lekarza, w przypadku gdy: badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”.

Zgodnie z prawem, marszałek Sejmu w ciągu 14 dni wyda decyzję o przyjęciu zawiadomienia komitetu inicjatywy ustawodawczej, a na przełomie sierpnia i września rozpocznie się trzymiesięczna zbiórka podpisów pod projektem ustawy. Potrzeba ich co najmniej 100 tys., aby trafił on pod obrady Sejmu. Jak informuje Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, wolontariuszy chętnych do zbierania podpisów jest już blisko 10 tys.

Z obywatelską inicjatywą ustawodawczą „Zatrzymaj aborcję!” zapoznali się także polscy biskupi uczestniczący w czerwcowym 376. zebraniu plenarnym KEP, podczas którego została ona zaprezentowana przez liderki tejże inicjatywy Kaję Godek i Magdalenę Korzekwę-Kaliszuk. Projekt poparła także m.in. Polska Federacja Ruchów Obrony Życia, wydając w czerwcu oświadczenie, w którym nazwali ustawę „ważnym krokiem przybliżającym nas istotnie do pełnej prawnej ochrony życia”.

Czytaj także: Episkopat zapoznał się z obywatelską inicjatywą ustawodawczą „Zatrzymaj aborcję!”

W lipcu poparcie dla polskiej inicjatywy mającej na celu wprowadzenie zakazu aborcji w oparciu o przesłankę eugeniczną, zadeklarował także Komitet Wykonawczy Europejskiej Federacji dla Życia i Godności Człowieka „One of us„, zrzeszający 39 organizacji z blisko 20 krajów Europy.

Inicjatywa ustawodawcza „Zatrzymaj aborcję!” to piąta obywatelska próba wprowadzenia zmian w prawie dotyczącym aborcji i zarazem trzecia podjęta od czasu ostatnich wyborów parlamentarnych w 2015 r.

Jak wyjaśniają twórczynie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej #ZatrzymajAborcje, to na mocy przesłanki eugenicznej zabijanych jest w Polsce 96 proc. dzieci spośród wszystkich, poddawanych aborcji.

Jak wyjaśniła podczas konferencji prasowej przed gmachem Sejmu Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, zastępca pełnomocnika Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej #ZatrzymajAborcje, inicjatywa ta jest przywróceniem “nadziei dzieciom, matkom i rodzinom” i szansą na zakończenie legalnej praktyki aborcyjnej, zgodnie z którą dzieci u których zdiagnozowano podejrzenie choroby lub niepełnosprawności, zabijane są często w 4-6 miesiącu ciąży, ponieważ wcześniej wiele podejrzeń chorób jest niemożliwe do zdiagnozowania. Wskazała przy tym na olbrzymią dyskryminację dzieci, którym odmawia się prawa do życia, ze względu na podejrzenie choroby lub niepełnosprawności.

Jak podkreśliła Korzekwa-Kaliszuk, projekt ustawy zawiera niewielką zmianę w ustawie, jaką jest możliwość dokonywania aborcji na mocy przesłanki eugenicznej, pozwalającej dziś na zabijanie dzieci podejrzanych o chorobę lub niepełnosprawność. “Podkreślam, że rzecz dotyczy podejrzenia choroby, a nie pewności. Nigdy nie ma pewności, że dziecko jest chore, a doświadczenia rodzin, w których dzieci rodziły się zdrowe lub w lepszym stanie, niż prognozowano, pozwalają nam przypuszczać, że te diagnozy często są błędne i niepotwierdzone” – wyjaśniała Korzekwa-Kaliszuk. Jak dodała Kaja Godek, zmiana ustawy pozwoli zatem na uratowanie bardzo dużej liczby dzieci, dzięki niewielkiej zmianie prawnej.

„Tak jak teraz nie można zabijać dzieci zdrowych, tak nie będzie wolno zabijać dzieci chorych” – podsumowała pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej #ZatrzymajAborcje Kaja Godek. Jak wyjaśniła, złożone u marszałka Sejmu zawiadomienie o utworzeniu komitetu powinno zostać przyjęte w ciągu 14 dni, a po tym terminie komitet rozpocznie zbiórkę podpisów pod projektem ustawy, których należy zebrać minimum 100 tys.

„Liczymy, że tych podpisów będzie wielokrotnie więcej. Taka jest prognoza, ale to zależy od tego, czy zaangażują się ludzie dobrej woli” – mówiła Godek. Liderki inicjatywy podkreślały, że już na etapie zbiórki pierwszego tysiąca podpisów, niezbędnego do zgłoszenia inicjatywy, widać było duże poparcie społeczne projektu i sprzeciw Polaków wobec praktyki aborcji eugenicznej. Świadectwem zaangażowania jest m.in. liczba blisko 10 tys. osób chętnych do pracy wolontariackiej przy zbiórce podpisów pod projektem ustawy.

”Zapis o tym, że można zabić dziecko ze względu na niepełnosprawność budzi największy sprzeciw Polaków. Mamy również deklaracje ze strony polityków różnych ugrupowań, że to jest przepis, który powinien zostać jak najszybciej zmieniony” – mówiła Godek. Nawiązując do poparcia projektu m.in. przez międzynarodową federację “One of Us”, podkreśliła też, że “tam, gdzie Europa mówi głosem swoich obywateli, Europa opowiada się za życiem”, a naciski płynące do Polski, aby nie zaostrzać przepisów aborcyjnych są “naciskami europejskiego establishmentu, który nie reprezentuje obywateli Europy”.

Inicjatywa #ZatrzymajAborcje zakłada zmianę w ustawie z dn. 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, polegającą na wykreśleniu jedynie jednej pośród trzech przesłanek zezwalających na aborcję, dopuszczając nadal aborcję w przypadku zaistnienia jednego z dwóch pozostałych: zagrożenia zdrowia i życia matki oraz ciąży będącej skutkiem czynu zabronionego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

17 sierpnia 2017 10:03

Kościół solidarny z poszkodowanymi w nawałnicach

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.