Drukuj Powrót do artykułu

„Zatrzymaj aborcję” zatwierdzona przez Marszałka Sejmu. Ruszyła zbiórka podpisów

01 września 2017 | 09:47 | Warszawa / lk / bd Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay.com

Po sprawdzeniu podpisów oraz po dokonaniu analizy formalno-prawnej wniosku, Marszałek Sejmu przyjął w czwartek zawiadomienie o utworzeniu komitetu inicjatywy ustawodawczej „Zatrzymaj aborcję” – dowiedziała się KAI w Centrum Informacyjnym Sejmu. Oznacza to, że 1 września rusza zbiórka przynajmniej 100 tys. podpisów pod obywatelskim projektem zakazującym aborcji eugenicznej. Ma w niej wziąć udział co najmniej 10 tys. wolontariuszy.

Projekt nowelizacji ustawy z 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży został złożony u Marszałka Sejmu przez Kaję Godek z Fundacji „Życie i rodzina” oraz Magdalenę Korzekwę-Kaliszuk, dyrektor stowarzyszenia CitizenGO Polska.

Projekt zakłada wykreślenie z ustawy zapisu o tzw. przesłance eugenicznej, czyli art. 4a ust. 1 pkt 2. Artykuł ten zezwala na aborcję w sytuacji, gdy „badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”.

Czytaj także: Magdalena Korzekwa-Kaliszuk: „Zatrzymaj aborcję” to milowy krok ku pełnej ochronie życia

Obydwie organizacje odpowiedzialne za inicjatywę są już gotowe do zabiegania o poparcie. Tylko w ramach CitizenGo Polska zgłosiło się prawie 10 tys. wolontariuszy. Podpisy będą zbierane w całej Polsce, a nawet zagranicą – wszędzie tam, gdzie mieszkają osoby o polskim obywatelstwie. – Zachęcamy do ich zbierania dosłownie wszędzie, przez rodziny, znajomych, sąsiadów, w miejscu pracy – powiedziała KAI Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

ZŁÓŻ PODPIS

Podpisów trzeba zebrać 100 tys., ale jak zapewniła Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, zbiórka nie skończy się wraz z osiągnięciem tej liczby. – Optymalnie byłoby zebrać milion podpisów. To jest realne, ale nie mamy gwarancji, że tak się stanie. Żaden podpis nie zbierze się sam, bez zaangażowania konkretnych ludzi – dodała.

Czytaj także: Aborcja jest jak wbicie noża w twoje serce

Komitet liczy na szerokie poparcie parlamentarzystów i nie zraża się tym, że w poprzednich latach podobne inicjatywy były przez Sejm odrzucane. – Większość tych inicjatyw przypadała na czas rządów PO-PSL i wynik głosowania był do przewidzenia. Teraz sytuacja jest inna – uważa Korzekwa-Kaliszuk.

Projekt „Zatrzymaj aborcję” to już piąta obywatelska próba wprowadzenia zmian w prawie dotyczącym aborcji i zarazem trzecia podjęta od czasu ostatnich wyborów parlamentarnych w 2015 r. Niespełna rok temu posłowie odrzucili ostatnią propozycję nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Autorem projektu były Fundacja Pro-prawo do życia i Instytut „Ordo Iuris”. Komitet „Stop aborcji” zebrał pod projektem 450 tys. podpisów.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

07 sierpnia 2017 15:18

Przesłanka eugeniczna a rozwój życia płodu

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.