Drukuj Powrót do artykułu

Zawichost: diecezjalne obchody 1050. rocznicy chrztu Polski

07 maja 2016 | 21:25 | apis Ⓒ Ⓟ

Samochodami, pieszo i łodziami pielgrzymowali wierni z diecezji sandomierskiej na uroczystości z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski, które pod hasłem „Pielgrzymka do źródeł” odbyły się 7 maja w Zawichoście. Zorganizowane zostały w miejscu, gdzie według przekazów historycznych docierali misjonarze z kręgu działalności ewangelizacyjnej Cyryla i Metodego.

Diecezjalne dziękczynienie za dar chrztu rozpoczęło się nad brzegiem Wisły, gdzie odbyło się nabożeństwo, podczas którego uczestnicy dokonali odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych. Przewodniczył mu biskup senior Edward Frankowski. Pielgrzymi trzymając w rękach zapalone świece wyrzekli się szatana i osobistych grzechów oraz złożyli wyznanie wiary w Boga w Trójcy Jedynego. Przez gest pokropienia wodą święconą, zebrani odnowili łaskę otrzymaną na chrzcie świętym.

Przybyli pielgrzymi w uroczystej procesji, śpiewając maryjną litanię przeszli pod parafialny kościół, w którego podziemiach kilkanaście lat temu odkryto średniowieczną absydę (sklepienie). Kolejnym etapem wspólnego świętowania była wspólna modlitwa do Bożego Miłosierdzia poprowadzona przez bp. Jana Sobiłę, biskupa pomocniczego diecezji charkowsko-zaporoskiej na Ukrainie pochodzącego z diecezji sandomierskiej.

W gotyckiej świątyni pw. Św. Jana Chrzciciela odbyła się Msza św. dziękczynna za dar wiary i 1050. rocznicę Chrztu Polski. U wejścia do świątyni bp Krzysztof Nitkiewicz poświęcił nową chrzcielnicę wotum obchodzonego jubileuszu. W Eucharystii, której przewodniczył, uczestniczyli: biskup senior Edward Frankowski, bp Jan Sobiło, oraz kapłani, którzy przybyli z pielgrzymami z całej diecezji.

Bp Nitkiewicz rozpoczynając Mszę św. wyjaśnił, że Zawichost i hasło „Pielgrzymka do źródeł” wybrane zostało na obchody diecezjalnych obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski, gdyż przed ponad tysiącem lat w tym miejscu głosili Ewangelię misjonarze tradycji łacińskiej i cyrylo-metodiańskiej.

– Dzisiaj wędrujemy duchowo również do innych miejsc związanych z początkami chrześcijaństwa na ziemiach naszej diecezji: do sandomierskiej katedry, na Święty. Krzyż i do kościoła w Grzegorzowicach. Wdzięczni Bogu za łaskę wiary, pielgrzymujemy do jej źródeł. W wydarzeniach sprzed 1050 lat odczytujemy znaki na czas obecny i przyszły naszego Narodu. Włoski pisarz Claudio Magris mówi, że tożsamość jest obroną własnych początków, a zarazem stałym poszukiwaniem swojego miejsca w zmieniającym się świecie. Jeżeli o tym zapomnimy możemy ulec zniewoleniu. Zamiast tworzyć nową historię i cywilizację, będziemy trwonili dziedzictwo pozostawione nam przez przodków – podkreślał ordynariusz.

Hierarcha zwrócił uwagę, że współcześnie jesteśmy wezwani do dalszego budowania chrześcijańskiej cywilizacji. – Mamy ją wznosić w świecie spragnionym miłości i pokoju, które dać może tylko Chrystus. Pan Jezus mówi do nas dzisiaj podobnie jak do Apostołów: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Chcemy wypowiedzieć wspólnotowe oraz indywidualne „tak” na to wezwanie naszego Zbawiciela. Pragniemy zachowywać wszystko, co nam przykazał i dzielić się tym z innymi. Wierzymy, że On jest razem z mami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata – wskazywał bp Nitkiewicz.

W homilii bp Jan Sobiło mówił o znaczeniu chrztu w życiu osobistym chrześcijanina oraz w życiu społecznym.

– Dzisiaj dziękując Panu Bogu za chrzest Polski, za chrzest naszych ojców, za wiarę naszych rodziców i za naszą wiarę musimy uświadomić sobie to wielkie dziedzictwo, jakie zostało nam powierzone. Ono jest wyzwaniem dla każdego z nas, jest zadaniem powierzonym nam na ten czas abyśmy go nie tylko przechowali, ale rozwinęli i ubogacili przekazując innym. Polska ma zadanie ożywić dziś obumarłe chrześcijańskie korzenie Europy. Wszystko, co dobre i piękne w naszej europejskiej cywilizacji wyrosło właśnie z chrześcijaństwa. Musimy mieć tego świadomość i być z tego dumni – podkreślał bp Jan Sobiło.

Po homilii biskupi wraz z zebranymi pielgrzymami odmówili Akt Oddania i Zawierzenia Matce Bożej, który składany był 3 maja na Jasnej Górze przez Episkopat Polski. Pod odczytanym aktem swoje podpisy złożyli obecni biskupi, wikariusz generalny, przedstawiciele duchowieństwa, osób życia zakonnego i rodzin.

Po Eucharystii przybyłych pielgrzymów smacznym poczęstunkiem w zakonnych ogrodach przyjęli mieszkańcy Zawichostu serwując smaczne ciepłe dania i pyszne domowe ciasto. Dla wielu pielgrzymów przybyłych na uroczystości były one okazją do niezwykłych przeżyć.

– Przyjechaliśmy tutaj z całą rodziną. Było to niesamowite przeżycie. Uświadomiliśmy sobie, że ponad tysiąc lat temu, może właśnie w tym miejscu odbywały się pierwsze chrzty na naszych ziemiach. Przekazywana przez tyle wieków wiara zobowiązuje także nas do tego abyśmy jej nie zagubili, nie wypaczyli, lecz wiernie przekazali naszym dzieciom, które poniosą ją w dalszą przyszłość. Ufamy, że jako rodzice podołamy temu zadaniu – powiedziała pani Jolanta, która przybyła z rodziną z Ostrowca Świętokrzyskiego.

– Wczesnym przedpołudniem wypłynęliśmy na kajakach. Była to wspaniała pielgrzymka, mimo, że było nas tylko kilka osób. Nie obyło się bez przygód i niespodzianek, ale dotarliśmy szczęśliwie. Dla mnie to wspólne pielgrzymowanie w rocznicę chrztu jest manifestacją mojej wiary, która jest dla mnie ważnym elementem życia i fundamentem wartości, którymi się kieruję – podkreślał Michał Nowiński.

Według dostępnych przekazów historycznych na te tereny mogli docierać misjonarze z kręgu działalności ewangelizacyjnej Cyryla i Metodego. W źródłach historycznych można znaleźć informacje, że Zawichost istniał już w XI w., a na pewno z początkiem XII w. i był wówczas znaczącym ośrodkiem kościelnym Małopolski.

Źródła pisane odnotowują, że grodowy zespół osadniczy istniał w Zawichoście w XII wieku. W grodzie miała wówczas siedzibę kasztelania i archidiakonat. Bulla Eugeniusza III z 1148 r., określająca grabice i uposażenie diecezji kujawskiej, wymienia kościół NMP ("ecclesia Sanctae Mariae in Zavichost"). Istnieje prawdopodobieństwo, że kościół ten ufundowała w końcu w. XI, a najpóźniej na pocz. XII stulecia, Judyta Maria, ostatnia żona Władysława Hermana.

W innym dokumencie z 1191 r. można znaleźć wzmiankę o kościele św. Maurycego ("capella sancti Maurici in Zavichost cum suis redditibus"), który przeszedł wraz z dochodami na uposażenie kolegiaty NMP w Sandomierzu.

W Zawichoście istniał także kościół p.w. Świętej Trójcy, który będąc siedzibą archidiakona musiał być zbudowany w okresie powstania archidiakonatu zawichojskiego datowanego na lata przed 1171 r.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.