Drukuj Powrót do artykułu

Zejście z Góry Tabor

24 lipca 2017 | 15:07 | Warszawa / Dorota Abdelmoula / mz Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Alex Knickerbocker / unsplash.com

Gdy rok po ŚDM coraz częściej pojawiają się głosy, że 12 miesięcy nie wystarczyło (ani księżom, ani młodym), by skutecznie zejść z kanapy i zasznurować wyczynowe buty, bardziej, niż nad owocami tego spotkania, zastanawiam się nad tym, czy – w euforii i zmęczeniu – nie potraktowaliśmy go jak „magicznego eliksiru”, który pozwoli nam zredukować duszpasterskie biegi i na wolnych obrotach oczekiwać, aż cuda same się zdarzą.

Tymczasem, posyłając nas z Campus Misericordiae w świat, Franciszek nie wręczał pożegnalnych dyplomów ani różowych okularów, ale mówił o trudnościach, jakie musiał pokonać Zacheusz, by spotkać się z Jezusem. Przestrzegał przed trwaniem w niezadowoleniu, rozczarowaniu i poczuciu porażki.

Jeszcze mocniejszej metafory użył niedawno ks. Suchodolski, mówiąc, że ŚDM są jak Góra Tabor, która nie była celem samym w sobie, ale umocnieniem na czas Kalwarii. Choć dziś nie brak owoców ŚDM (jak np. rosnąca frekwencja młodych w parafiach, większy szacunek dla ich odpowiedzialności i pomysłów i wciąż zacieśniane międzynarodowe więzi), to podgryza je robaczek zniechęcenia i zawodu, że nie jest „tak dobrze, jak mogłoby być”.

Czytaj także: Ks. Grzegorz Suchodolski: ŚDM to nie magiczna recepta na problemy duszpasterskie

Na ratunek przychodzi nam to samo narzędzie, które inspirowało organizatorów ŚDM w trakcie przygotowań: świadectwo Kościoła powszechnego. W tych dniach w USA dobiega końca narodowe „post-ŚDM-owe” spotkanie młodzieży i młodych rodzin, chcących na co dzień dawać świadectwo wiary. W Libanie trwa pierwsze światowe spotkanie młodzieży maronickiej, przypominającej światu, że młodzi na Bliskim Wschodzie są potomkami pierwszych chrześcijan. W Irlandii rusza rejestracja uczestników Światowego Spotkania Rodzin (także młodych!), Panama szykuje kolejną edycję ŚDM. Coraz więcej krajów – jak Włochy i Francja – rusza na poszukiwanie młodzieży oddalonej od Kościoła, o którą upomina się papież w przeddzień synodu o młodych. Szukajmy podobnych przykładów u nas! I nie gaśmy ducha!

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.