Drukuj Powrót do artykułu

Zgromadzenie Sług Jezusa wspiera ubogie dziewczyny

08 grudnia 2009 | 17:23 | aw / kw Ⓒ Ⓟ

Wspieranie młodych, ubogich kobiet, szukających pracy, pomocy domowych i opiekunek do dzieci – to dziś najważniejsze zadanie Zgromadzenia Sług Jezusa – powiedziała KAI jego przełożona generalna Anna Bugaj. Wspólnota obchodzi swoje 125-lecie.

Dokładnie 125 lat temu – 8 grudnia 1884 r. powstała bezhabitowa wspólnota zakonna, założona przez m. Eleonorę Motylowską i o. Honorata Koźmińskiego, która miała opiekować się służącymi.

W czasach PRL siostry nie miały możliwości realizować swojego charyzmatu. Po 1989 r. idąc w ślady Założycielki znów docierają do ubogich kobiet proponując im wsparcie materialne i duchowe. Najważniejsze jest żeby młode dziewczyny z Bieszczad czy terenów byłych PGR-ów uwierzyły w siebie i doceniły swą wartość. To pomoże im lepiej ułożyć sobie życie – mówi Anna Bugaj.

Bezhabitowe zgromadzenie, założone przez o. Honorata Koźmińskiego i jego córkę duchową Eleonorę Motylowską w 1884 r. opiekowało się służącymi, stanowiącymi pod koniec XIX w. jedną z najliczniejszych grup zawodowych. Dokształcenie, podnoszeniem ich kwalifikacji, tworzenie kas zapomogowych, przytulisk dla chorych i czasowo bezrobotnych, było głównym celem Zgromadzenia. W czasach PRL realizacja charyzmatu była niemożliwa – istniejące placówki wspólnoty zostały skonfiskowane lub zmieniono im profil – w większości przekwalifikowano je na domy dla upośledzonych dzieci.

Po 1989 r. Sługi Jezusa mogły już bez przeszkód realizować swój charyzmat. Zgromadzenie miało także możliwość podjęcia starań o odzyskanie zagrabionej własności. – Przejmowałyśmy nasze placówki i stopniowo przekształcałyśmy ich profil tak, aby żadne z upośledzonych dzieci nie ucierpiało – podkreśla s. Bugaj. Trzeba było poczekać, aż podopieczni osiągną pełnoletniość – wyjaśnia. Obecnie Zgromadzenie prowadzi bursy dla dziewcząt w Warszawie, Przemyślu i Tarnowie. Trzeba było nawiązać kontakt z młodymi kobietami, które opuszczały domu rodzinne w poszukiwaniu zarobku.

– Zaczęłam czytać ogłoszenia o pracę, kontaktować się z młodymi kobietami, szukającymi pracy – wyjaśnia jak siostry weszły w środowisko Krystyna Czerwińska. Dodaje, że do dużych miast, zwłaszcza do Warszawy, przyjeżdżają dziewczyny z najuboższych regionów Polski – z Bieszczad, czy z Pomorza, z dawnych rejonów popegeerowskich, Ukrainki, które często przebywają w naszym kraju nielegalnie. Pracują na czarno, bez ubezpieczenia, zarabiają bardzo mało. Podejmują najmniej płatne prace. Nie mają wykształcenia, za to bardzo niską samoocenę i mogą stać się łatwym łupem dla sutenerów i dealerów narkotykowych. – Najważniejszym problemem było wyciągnąć je z beznadziejności braku pracy, pomóc w znalezienie stałego zajęcia – wyjaśnia Krystyna Czerwińska.

Joanna Piróg, która pracuje z dziewczętami wyjaśnia, że siostry chcą dać młodym kobietom opiekę socjalną i wsparcie moralne oraz pomóc im stworzyć podwaliny dobrego życia. Proponują swoim podopiecznym zamieszkanie w bursie Zgromadzenia przy ul. Teresińskiej w Warszawie, cztery razy w ciągu roku organizują dla nich szkolenia. – Namawiamy je, aby się kształciły, pomagamy w wyborze zawodu, podkreślamy, że zawód nie jest przypadkiem, a powołaniem – mówi A. Piróg. – I wciąż powtarzamy jak ważne jest inwestowanie w siebie – dodaje.

W prowadzonych przez siostry placówkach dziewczyny przebywają od kilkunastu miesięcy do kilku lat. – Zajmujemy się integralnie dziewczynami – dajemy schronienie, dokształcamy, pomagamy tworzyć środowisko i grupy wsparcia. Jeżeli dziewczyny sobie tego życzą, mogą porozmawiać z księdzem, przystąpić do sakramentów – mówi przełożona generalna, Anna Bugaj.

Wśród dziewczyn są samotne młodociane matki, niektóre przyszły z domów dziecka, część z nich wychodzi z alkoholizmu czy narkomanii. – Najważniejsze aby dowartościować dziewczyny, pomóc im uzyskać pewność siebie. – Mówimy im, że są wartościowe, że sobie poradzą w życiu – mówi przełożona generalna Sług Jezusa. Zgromadzenie współpracuje ze Stowarzyszeniem Pomocy Dziewczętom im. Eleonory Motylowskiej, które powstało w 2003 r. Jego celem jest praca wśród ubogich dziewcząt. – Naszym marzeniem jest objęcie opieką młodych kobiet z dużych miast, ułatwienie im startu życiowego, osiągnięcia dojrzałości – mówi Anna Bugaj.

Zgromadzenie Sług Jezusa założyli 8 grudnia 1884 r. o. Honorat Koźmińśki i Eleonora Motylowska. Działająca w ukryciu przed władzami rosyjskimi nowa, bezhabitowa wspólnota zakonna pomagała służącym – uczyła je czytać i pisać, rachunku i katechizmu, podnosiła też ich kwalifikacje zawodowe, dzięki czemu mogły uzyskać lepszą pracę. Dzieło m. Motylowskiej szybko przekroczyło granice Królestwa Polskiego, a także Cesarstwa Rosyjskiego. Siostry ze Zgromadzenia, w tym także służące, które też mogły należeć do wspólnoty, prowadziły stołówki, magle, warsztaty krawieckie, przytułki dla chorych służących lub pozostających chwilowo bez pracy. Powstały placówki w Krakowie, Przemyślu, Tarnowie, Kielcach, Częstochowie, Żytomierzu. W czasie I wojny światowej na prośbę Rady Głównej Opiekuńczej siostry objęły opieką także sieroty wojenne, organizując dla nich sierocińce i szkoły. Zgromadzenie zostało zatwierdzone przez Stolicę Apostolską w 1908 r.

Gdy matka Motylowska zmarła w Warszawie w 1932 r. Zgromadzenie liczyło ok. 500 sióstr, pracujących w blisko 40 placówkach. Dziś liczy blisko 300 członkiń i ma 28 domów w Boliwii, USA i na Ukrainie. Siostry opiekują się młodymi kobietami – uczącymi się i pracującymi – prowadzą dla nich bursy, kursy doszkalające, grupy wsparcia. Pomagają w zdobyciu wykształcenia i lepszych kwalifikacji zawodowych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.