Drukuj Powrót do artykułu

Zmarła Nechama Tec – badaczka dziejów ratowania Żydów przez polskich katolików

20 sierpnia 2023 | 11:23 | o. jj (KAI Tokio) | Nowy Jork Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay.com

W wieku 92 lat zmarła 3 sierpnia w Nowym Jorku Nechama Tec – polska Żydówka, uratowana w czasie II wojny światowej przez dwie polskie rodziny katolickie. Jej książka „Ratowanie Żydów przez chrześcijan w czasie Zagłady w Polsce” stanowi swego rodzaju wkład – podziękowanie dla takich rodzin. Jej praca znalazła uznanie za rzetelność naukową w przeciwieństwie do opierania się na „nieempirycznych przesądach na ten temat”. Obszerne wspomnienie o zmarłej zamieścił 15 bm. dziennik „New York Times”.

Nechama Tec z domu Bawnik urodziła się 15 maja 1931 w Lublinie w rodzinie spolonizowanych Żydów. Jej ojciec Roman był właścicielem zakładów chemicznych. Matka Estera (z domu Finkelstein) zajmowała się domem. Po wkroczeniu hitlerowców do Lublina ojciec rodziny postanowił przekazać swoją fabrykę współpracownikowi Polakowi, który w zamian za to zapewnił całej rodzinie zatrudnienie i miejsce do zatrzymania się. W 1942, gdy prześladowania Żydów nasilały się, Nechamę i jej siostrę Gizę wysłano do znajomych rodzin polskich katolików w Otwocku, a następnie w Kielcach. Obie dziewczynki otrzymały nowe dokumenty, poza tym ratowały je jasne włosy i niebieskie oczy. Jako Krysia Bloch Nechama nauczyła się katolickiego katechizmu i historii rodziny, która ją adoptowała. O swoich kolejach losu pisała później w różnych książkach i wspomnieniach, które w 2011 ukazały się m.in. w „Gazecie Wyborczej”.

Po wojnie Nechama wyjechała do Izraela a stamtąd w 1952 do USA, gdzie obroniła doktorat i przez długie lata wykładała socjologię na stanowym Uniwersytecie Connecticut. Wśród jej książek najbardziej znana jest opowieść o żydowskim oddziale partyzanckim Bielskich, który działał w okolicy Nowogródka w latach 1941-44. Na jej podstawie powstał znany film „Opór” w reżyserii Edwarda Zwicka, który miał swoją premierę w Polsce w 2009 r.

Dziękując m.in. swoim wybawcom – polskim katolikom – za ocalenie jej życia autorka wydała w 1986 książkę „When Light Pierced the Darkness: Christian Rescue of Jews in Nazi Occupied Poland” o ratowaniu Żydów przez chrześcijan w okupowanej przez hitlerowców Polsce (wyd. Oxford University Press, USA; 288 stron).

Recenzja tej książki na portalu Amazon USA zwraca uwagę, że ta „narracja o ratowaniu Żydów przez chrześcijan opiera się na osobistych doświadczeniach autorki. Odkryła ona fascynujący wzorzec zachowań, w którym kierujący się chęcią pomocy potrzebującym chrześcijanie, mimo grożącego im niebezpieczeństwa, odnosili tego rodzaju postawę do wszystkich (także do Żydów)”. Z drugiej strony pisarka wskazała także na tych Polaków, którzy ratowali Żydów dla pieniędzy. „U tych drugich, przeciwnie, widoczna była chęć usunięcia Żydów z Polski i pozbycia się związanych z nimi (domniemanych) zagrożeń” – napisała Tec. Jest to poruszająca książka, która wskazuje na antysemityzm niektórych Polaków, a zarazem oddaje hołd tym, którzy ryzykując własnym życiem, pomagali swoim żydowskim współobywatelom” – stwierdzono w recenzji.

Z kolei Christopher R. Browning, badacz Holokaustu i profesor historii na Uniwersytecie Północnej Karoliny, komentując tę pracę, zauważył, że „wielu Polaków kierowało się powierzchownym antysemityzmem, ale nie odgrywało to istotnej czy ważnej roli w ich życiu (…). Autorka – socjolożka była w stanie odmalować skomplikowane spectrum ludzkich reakcji, w przeciwieństwie do nazbyt uproszczonych opinii na ten temat, które nie opierają się na żadnych dowodach empirycznych”.

Przykładem takiego płytkiego antysemityzmu, który jednak nie miał w sobie jakiejś zajadłości czy głębszych korzeni, może być postawa Heleny, babci w rodzinie katolickiej, która przygarnęła autorkę w Kielcach. Tec pisze o niej w autobiograficznej książce „Suche Łzy” („The Tears: The story of childhood”; wyd. pol. 2008). Babcia wyraża tam swoją opinię: „Nigdy nie zranię żadnego Żyda, choć nie mam też zbytniej ochoty im pomagać. Jednakże jeśli ta (nasza) rodzina miałaby cię wyrzucić, to ja na to nie pozwolę”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.