Znak witalności Kościoła – kardynał zaskoczony podekscytowaniem konklawe
04 września 2025 | 02:32 | tom | Mediolan Ⓒ Ⓟ
Fot. Beata Zawrzel/REPORTERKardynał Matteo Zuppi, arcybiskup Bolonii i uczestnik wyborów papieskich w maju, był zaskoczony powszechnym zainteresowaniem, wręcz podekscytowaniem konklawe. We włoskiej górskiej wiosce niedaleko Reggio Emilia właścicielka kawiarni poprosiła go o selfie dla swojej 14-letniej córki – motywując, że była fanką kard. Zuppiego podczas wyborów w Watykanie. „W tym wieku nie znałbym nawet nazwisk osób biorących udział w konklawe, nie mówiąc już o tym, komu powinienem kibicować” – wyznał kardynał w wywiadzie dla włoskiej gazety „Corriere della Sera”. Pewnego dnia na dworcu grupa chłopców także poprosiła kardynała o wspólne zdjęcie, mówiąc: „Kibicowaliśmy ci!”.
„Wydaje mi się to oznaką witalności, a także darem papieża Franciszka, który zbliżył Kościół do wszystkich, skoro młoda dziewczyna może darzyć sympatią i czuć bliskość tego, co dotyczy grupy starszych mężczyzn” – powiedział kard. Zuppi, który jest również przewodniczącym Konferencji Episkopatu Włoch.
Zdaniem kardynała dzięki Franciszkowi wielu ludzi ponownie zaczęło patrzeć na Kościół z sympatią i miłością. „Jednak Franciszek nie robił żadnych ustępstw. Z nim nie było wyprzedaży na koniec chrześcijańskiego sezonu. Był bardzo wymagający. Nie był filantropem. Ale nauczył wielu ludzi kochać innych. Wszyscy jesteśmy braćmi. Dawał miłość, prosił o miłość” – powiedział kardynał.
Kard. Zuppi zwrócił uwagę, że Franciszek „był bardziej zainteresowany rozpoczęciem procesów niż rozmyślaniem, że wszystko rozwiąże, ponieważ opracował program. „Naszym obowiązkiem jest je kontynuować i budować. Każdy bierze, uzupełnia, kontynuuje. Tradycja nigdy nie jest stała; jest przekazywana, a nie w życiu zamrożona. Każdy papież wnosi swój wkład. Ci, którzy spędzają czas na porównaniach, nie kwestionują tego, co wnosi każdy papież. Jan XXIII był dobrym papieżem; czy to oznacza, że Pius XII był zły? A Paweł VI, gigant historii? A Jan Paweł II? Każdy z nich wnosi coś oryginalnego, coś wyjątkowego. Franciszek i Benedykt byli różni; ale napisali razem dokument, po raz pierwszy papież powiedział: zrobiłem to z moim poprzednikiem. I papież Franciszek rozpoczął tak, jak życzył sobie tego papież Benedykt. Wszystko zrozumiemy dopiero na końcu” – powiedział kard. Zuppi.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

