Znaleziono zwłoki zamordowanego kapłana

Arcybiskup Managui wezwał władze Nikaragui do wyjaśnienia przyczyn śmierci ks. Marlona de Jesús Ernesto Pupiro Garcíi, który zaginął 20 sierpnia. Jego zwłoki znaleziono trzy dni później w plastykowym worku kilkanaście kilometrów od miejsca, gdzie pracował.

O makabrycznym odkryciu poinformował 23 sierpnia stołeczny dziennik „La Prensa” w swym wydaniu internetowym. Z doniesienia wynikało, że martwe ciało katolickiego kapłana znaleziono w śmietniku, przykryte czarnymi torbami. Sprawca najprawdopodobniej zamierzał je spalić przy użyciu butli z gazem, ale kilka prób mu się nie powiodło. Po przewiezieniu do instytutu medycyny sądowej rozpoznali je słuchacze seminarium duchownego La Purísima w Managui.

Duchowny pracował w parafii Maki Bożej Niepokalanie Poczętej w mieście Masaya (ok. 17 km na południe od Managui). W czasie jego uroczystości pogrzebowych modlono się o położenie kresu narastającej przemocy i niepewności w Nikaragui. Policja w wydanym oświadczeniu stwierdziła, że jest jeszcze za wcześnie na dokładne przedstawienie okoliczności przestępstwa.

Ks. Garcia zniknął w ubiegłą sobotę po otrzymaniu telefonicznego wezwania, nie pozostawiając po sobie żadnego śladu. Gdy dłuższy czas nie wracał, archidiecezja Managui, której arcybiskupem jest Leopoldo José Brenes Solórzano wydała oświadczenie, wyrażające zaniepokojenie z tego powodu i wzywając do modlitw w jego intencji. 22 sierpnia ogłoszono kolejne oświadczenie, potwierdzające publicznie zniknięcie kapłana. Obecnie władze kościelne zaapelowały do rządu o wyjaśnienie całej sprawy.