Drukuj Powrót do artykułu

Życie z różnych perspektyw

21 czerwca 2011 | 00:09 | rm / ms Ⓒ Ⓟ

Problem aborcji został już uregulowany – uważa minister zdrowia Ewa Kopacz. Bp Henryk Tomasik przypomina, że każde życie rozpoczyna się od poczęcia, a w debacie sejmowej zobaczymy jak posłowie traktują prawo Boże.

Ewa Kopacz odnosząc się do zbliżającej  w Sejmie (28 czerwca) dyskusji na temat projektu ustawy całkowicie zakazującej przerywania ciąży twierdzi, że problem aborcji został już uregulowany. – Chodzi o ustawę, która obecnie obowiązuje. Powstawała ona bardzo długo w wyniku szerokiego konsensusu z udziałem czynnika społecznego, medycznego i kościelnego. To był wyraz zgody narodowej. Dlatego uważam, że temat ten należy zostawić – powiedziała Kopacz w rozmowie z Radiem Plus Radom.

Z badań przeprowadzonych na początku czerwca na zlecenie „Fundacji PRO – prawo do życia” wynika, że zdecydowana większość Polaków – 65 proc. – uznaje, że prawo powinno bezwarunkowo chronić życie dziecka od poczęcia. Zatem słowa minister Kopacz o zgodzie narodowej w tej sprawie, nie mają pokrycia w rzeczywistości.

W ub. tygodniu głos w tej sprawie zabrał bp Henryk Tomasik. Biskup radomski podkreślił, że debata pokaże na jakim poziomie moralnym znajduje się społeczeństwo i parlamentarzyści. Nie ukrywa także, że jest to ważne i trudne zagadnienie. Dodał, że nad życiem nie wolno dyskutować. – To wielka wartość nie podlegająca żadnej dyskusji. Jan Paweł II często używał wyrażenia „godność osoby”. Dzisiaj próbuje się uprościć zagadnienie, że dyskusja w tej materii ma wymiar światopoglądowy, polityczny. To błędne spojrzenie. Serce zaczyna bić w 21. dniu od poczęcia. Czy można dyskutować nad tym, że to nie jest jeszcze człowiek? Dyskusja w parlamencie pokaże, w jaki sposób patrzymy na prawo Boże, na jakim poziomie moralnym znajduje się społeczeństwo i nasi parlamentarzyści – powiedział bp Tomasik.

14 kwietnia członkowie społecznego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej tworzonego m.in. przez przedstawicieli Fundacji „PRO – Prawo do Życia” i Fundacji Narodowego Dnia Życia, złożyli w biurze Marszałka Sejmu 480 tys. podpisów pod projektem nowelizacji ustawy antyaborcyjnej całkowicie zakazującej przerywania ciąży.

Zgodnie z art. 13 ustawy o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli, Sejm miał 3 miesiące na podjęcie prac nad projektem. Twórcy projektu chcą zmiany tytułu ustawy z „Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży” na „Ustawę o ochronie życia ludzkiego od poczęcia”.

Z badań przeprowadzonych na początku czerwca na zlecenie „Fundacji PRO – prawo do życia” wynika, że zdecydowana większość Polaków – 65 proc. – uznaje, że prawo powinno bezwarunkowo chronić życie dziecka od poczęcia. Największe poparcie tego poglądu odnotowano w grupie wiekowej od 15-24 lat – tu procent wzrasta do 76.

23 proc. Polaków uważa, że prawo powinno umożliwiać aborcję przed 24. tygodniem ciąży w przypadku wykrycia poważnej choroby. 12 proc. badanych nie miało zdania w tej sprawie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.