Drukuj Powrót do artykułu

Żył tak, że nie musiał się wstydzić ani ukrywać

28 stycznia 2013 | 14:06 | im / br Ⓒ Ⓟ

Kard. Glemp przeszedł przez życie tak, że nie musiał się wstydzić ani ukrywać, „dociągał” do wymagań własnego sumienia, wymagań praw Boga i zaleceń Kościoła – mówił o zmarłym Prymasie seniorze abp Józef Michalik.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przemawiał w imieniu biskupów polskich na uroczystości pogrzebowej kard. Józefa Glempa w Warszawie.

Abp Michalik powiedział, że w ostatnich dniach po śmierci Prymasa seniora, usłyszeliśmy wiele ważnych i mądrych słów refleksji na jego temat. – I doświadczyliśmy prawdy, że od zmarłych można się wiele uczyć – mówił przewodniczący KEP.

– Śmierć obiektywizuje spojrzenie na drugiego człowieka, rzuca nowe światło na kogoś, kto już nie może się bronić, wyjaśniać, ani uzupełniać. To my sami stajemy się jego obrońcami i rzecznikami – podkreślał arcybiskup. Stwierdził, że kard. Glempa tak przeszedł przez życie, że nie musiał się wstydzić ani ukrywać. – Być może „nie dociągał” do oczekiwań wszystkich, o każdym z ludzi można tak powiedzieć, ale w jego życiu jest coś o wiele ważniejszego. On „dociągał” do wymagań własnego sumienia, wymagań praw Boga i zaleceń Kościoła, którego był wielkim synem – powiedział abp Michalik.

Przypomniał, że kard. Glemp był konfratrem Zakonu Paulinów, wiernym pielgrzymem i czcicielem jasnogórskiego wizerunku Królowej Polski, Jej nieustannie polecał losy ojczyzny.

Przez 23 lata zmarły był przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski a posługę tę pełnił w nowej zmieniającej się sytuacji, i w tej misji sprawdzał się nieustannie, cieszył się uznaniem papieży, którzy włączali go do różnych prac dykasterii rzymskich a biskupi polscy darzyli go zaufaniem i niekłamanym szacunkiem – przypominał abp Michalik.

Ujawnił też, że 14 lat temu przy wyborach przewodniczącego Episkopatu, kard. Glemp uzyskał w tajnym głosowaniu wszystkie głosy prócz jednego. Miał w oczach łzy – zdradził abp Michalik. – Biskupi wiedzieli kim był dla nas, wiedzieliśmy i wiemy kim był dla Kościoła w Polsce, wiemy, że przez swoją posługę był potrzebny również naszej ojczyźnie. Dziękujemy dziś Bogu, że pozwolił nam, biskupom, poznać Swego ofiarnego sługę i przez wiele lat cieszyć się jego obecnością, radami i przykładem pięknego kapłańskiego życia.

Na koniec abp Michalik podziękował duchowieństwu, wiernym, rodzinie i przyjaciołom oraz wszystkim ludziom, którzy świadczyli Prymasowi seniorowi pomoc. Zwrócił się też do Zmarłego, by modlił się nadal w intencji Polski i Kościoła, „byśmy dochowali wierności dziedzictwu wiary ojców”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.